Polscy naukowcy zmienili i zmieniają naszą rzeczywistość. Dlaczego jednak wciąż tak mało ludzi w Polsce i na świecie wie o ich osiągnięciach?👨‍🔬👩‍🔬 Postanowiono to zmienić! 19 lutego obchodzimy więc nowe święto państwowe - Dzień Nauki Polskiej. Jako datę corocznych obchodów wyznaczono dzień urodzin Mikołaja Kopernika w uznaniu jego wybitnych zasług na polu astronomii. To także czas wspominania bogatych polskich tradycji naukowych, dyskutowania nad teraźniejszością i patrzenia z nadzieją w przyszłość.
To święto ma nie tylko wzmocnić zainteresowanie nauką, ale może być też inspiracją do pójścia w ślady wybitnych polskich badaczy 👣 W każdym uczniu drzemie jakiś talent, każdy ma inne potrzeby rozwojowe, możliwości i pasje. Niezmiernie ważne jest nie tylko rozbudzanie tych pasji, ale umiejętne ich rozwijanie, dlatego nasi ósmoklasiści wraz z p. A. Dettlaff, p. B. Ladach, p. B. Orzeł-Dettlaff i p. M. Keppen zaprosili całą społeczność szkolną na naukową podróż z przygodami.
Jak wiadomo, najlepiej i najdłużej zapamiętujemy to, co sami zrobimy, czego sami doświadczymy, dlatego przygotowane stacje dydaktyczne były strzałem w dziesiątkę! Uczniowie, pracując w grupach, mogli zbadać odczyn proszku do prania, kwasku cytrynowego, octu czy proszku do pieczenia. Zmieniające się kolory zadziwiały i zachęcały do dalszego eksperymentowania i były okazją do nauki posługiwania się pipetami. Może kiedyś ktoś będzie pracował w laboratorium?
Za pomocą sody i octu balony same się pompowały, ale były trochę ciężkie, z racji napełnienia dwutlenkiem węgla. Ciężko było nimi podrzucać🤔 Dużo frajdy sprawiała zabawa z magnesami, za pomocą których jeździł samochód i traktor. Ponadto, trzeba było w magiczny sposób wyjąć spinacz ze szklanki z wodą, nie mocząc się przy okazji. Szare komórki, wówczas ostro pracowały!
Na kolejnych stanowiskach obserwowano i zastanawiano się, dlaczego papierowy kwiatek rozkwita, a trójkątna łódeczka sama odpływa. Ostatnie stanowisko pachniało pieprzem, dzięki któremu można było obserwować zjawisko elektrostatyki i napięcia powierzchniowego. Niektórzy wychodzili z naelektryzowaną fryzurą! W drugiej sali na uczniów czekali Kostek, Photon, SkriBot, Dash i ozobot - z pomocą robotów podróżowano po galaktyce, a Kostek zachęcał do poznania świata okiem mikroskopów🔬 Grające jabłka, magiczne "żywe" kolorowanki, długopisy 3D, którymi można było wyczarować unikalne figury przestrzenne to kolejne atrakcje, które wzbudziły wiele pozytywnych emocji.
Trzymamy więc kciuki, by w przyszłości wszyscy nasi szkolni naukowcy byli wytrwali w dążeniu do celu, cierpliwi i konsekwentni.🏆
#LaboratoriaPrzyszłości #DzieckozPasją