Tutaj powinien być opis

WYCIECZKA DO MALBORKA

Dnia 30.09.2016 roku na pożegnanie lata 48 uczniów z klas IIIa-VI, pod opieką pań: Haliny Gojke, Jolanty Baran, Moniki Gnutek i Anny Marzejon, uczestniczyło w autokarowej, edukacyjno-rekreacyjnej wycieczce do Malborka. Uczestnicy pracochłonnie spędzili cały, wyjątkowo pogodny dzień w mieście nad Nogatem, w większości
na świeżym powietrzu.Z wielkim zainteresowaniem zwiedziliśmy Muzeum Zamkowe, poznając od kuchni i nie tylko życie i obyczaje krzyżackich rycerzy-zakonników.
Na miejscu, na zamku niskim, dzieci mogły zakupić pamiątki i krzyżackie monety
oraz utrwalić wiedzę o średniowieczu, co zawdzięczamy bardzo komunikatywnej
i energicznej Pani Przewodnik. Po tej wspaniałej lekcji historii, udaliśmy się, niektórzy
w średniowiecznych, nowo zakupionych strojach, do Dino Parku, gdzie zaspokoiliśmy dający o sobie znać głód, pysznym, ciepłym posiłkiem, by syci, w pełni sił oddać się wspaniałej, różnorodnej rozrywce i rekreacji. Przemierzając ścieżkę edukacyjną, poznaliśmy ruchome prototypy dinozaurów, na grzbietach których fantastycznie się jechało i które, o dziwo…,za opłatą… znosiły jaja-niespodzianki. Obejrzeliśmy Muzeum Skamieniałości, byliśmy w multimedialnej strzelnicy laserowej, a chętni i odważni podziwiali okolicę z niższego i wyższego lotu ptaka, zjeżdżając na tyrolkach parku linowego. Jednak najwięcej emocji wzbudziła strefa zabaw, gdzie podczas wciągania nas na obłędną wysokość przez urządzenie zwane draptowerem, rosnący poziom adrenaliny sięgał zenitu. Wielką popularnością cieszyły się również bitwy toczone w samochodach-bromberach oraz trampolina i duże, materacowe klocki. Dzień upłynął w fantastycznej atmosferze i dotlenieni, choć nieco zmęczeni, zbieraliśmy się do powrotu.
Po drodze udało się nam ubłagać Pana Kierowcę, by zaliczyć posiłkową wizytę
w Mc.Donaldzie, po której zrobiło się naprawdę późno, choć nam wcale nie chciało się spać. Podekscytowani, pełni wrażeń toczyliśmy wesołe rozmowy oraz wysłuchaliśmy muzycznych życzeń wyśpiewanych przez dziewczyny dla kolegów w Dniu Chłopaka. Nie zapomnieliśmy również o śpiewnej modlitwie na koniec mijającego, wspaniałego dnia. Droga, choć długa, niewolna od korków, szybko minęła… i późnym wieczorem szczęśliwie dotarliśmy do szkoły, gdzie czekali bardzo stęsknieni rodzice.

To była cudowna wycieczka.



mgr Halina Gojke 

Link do zdjęć 📷